Staram się w ogóle o tym nie myśleć, bo implikacje są zbyt znaczące i przerażające. Tyle, że nie da się o czymś nie myśleć, to zupełnie niemożliwe. Dokonując świadomego wysiłku, żeby coś wymazać, pobudza się to do życia. Spróbujcie nie myśleć o niebieskim słoniu. ... Widzicie?
|