Mimo wszystko kocham Twój wzrok na swoim ciele. Na przerwie przechodziłeś obok. Spojrzałeś swoimi niebieskimi oczami, tym dziwnym nieogadnionym dla mnie wzrokiem. A ja wpatrywałam się w Ciebie bez mrugniecia okiem. Jak zahipnotyzowana. Bo Ty tak na mnie działasz. Hipnotyzujesz mnie. Do tego stopnia że jak mnie obserwujesz, mnie paraliżuje. Nie wiem co zrobic, co powiedziec, czy sie w ogóle odezwac. Twój wzrok jest tak przeszywający że aż ogarnia człowieka niesamowita bezradnośc. Chcialoby się wskoczyc w ich otchłań i głębie. A jeszcze bardziej rzucic Ci sie w Twoje szerokiem ramiona i pocałowac. Chocby na oczach całej szkoły. Instynktownie bym to zrobiła ale boję się Twojej reakcji. Wyzwalasz we mnie takie uczucia których nie poznałam przy nikim innym. I dlatego Cię tak zajebiście kocham jak nikogo. Bo siła grawitacji mnie do Ciebie przyciąga.
|