Nasze życie jest jak film. Zadziwiająco wielu z nas występuje w dramacie. Co się dzieje z tym popapranym światem? Nie, to nic nowego. Przez miłość zawsze się cierpiało, przez nią i dla niej. Czasem chwila szczęścia, a czasem rozpaczy. Mimo wszystko, miłość jest sensem i celem mojego życia. To z miłości powstajemy, w miłości tworzą się nasze organizmy. Czy to nie piękne?
|