Siedziała z przyjacielem na ławce. -Chcesz? spytał chłopak podsuwając jej kolorowe opakowanie landrynek pod nos. -a co to kurwa? po co mi to? -myślałem, że może masz ochotę na coś słodkiego. -tak, mam. Ale ON nie może być już przy mnie! I już nigdy go nie będzie! krzyknęła po czym po policzku popłynęła jej rzeka łez.
|