Oszukaliście mnie. Powiedzieli, że jak skoczę z samolotu, to będę lecieć, wie pani, jak jaskółka, wysoko, nisko, wysoko. Nic mi się nie stanie, tak powiedzieli, proszę pani. Teraz stoję tutaj, przed panią, pani mnie nie widzi teraz. A ja zawsze chciałam zobaczyć te cztery litry ludzkiej krwi w nieuporządkowanej postaci, nieładzie, rozlane. Krzyk i łzy. Ja tylko chciałam lecieć. Nic więcej. Oszukali nas, oszukali nas wszystkich. Jaskółki też oszukują.
|