Stała przednim, z iskrami w oczach.
Cała roztrzęsiona.
Składała mu życzenia.
Życzyła mu dużo miłości.
Chociaż wcale nie musiała.
Już ją miał.
Powinna życzyć mu raczej przejrzenia na oczy,
bo choć trzymał w objęciach kobietę,
która darzyła go wielkim uczuciem,
nie zdawał sobie z tego sprawy...
|