Siedziała pod klasą i uczyła się na historię. Powtarzała w głowie punkt za punktem. Nagle spojrzała do góry, akurat przechodził obok niej i powiedział 'Cześć' . Zwykłe przywitanie sprawiło, że cały materiał którego się uczyła wyleciał jej z głowy. Wtedy tylko On gościł w jej myślach. Schowała zeszyt wzięła koleżankę i poszła. Chciała zobaczyć gdzie poszedł. Szukała Go wszędzie. Spojrzała na koleżankę, a ta z szeroką otwartą buzią patrzy się na boisko. - Widzisz go ? - Tak , zobacz ! . Nie chciała tego widzieć. Całował jakąś pierwszą lepszą dziwkę .. Zaczęła się trzęść. Otworzyła buzie i wytrzeszczyła oczy które była całe w łzach. Szybko wparadowała do łazienki. Zamknęła się w kabinie i płakała. Po dzwonku poszła pod klasę cała zapłakana. Na lekcji nie martwiła się tym, ze nauczyciel ją zapyta, bo jej świat i tak się zawalił.
|