Siedziałam dziś na podłodze, palac fajka i zastanawiając się po raz tysieczny czy ja w ogóle cokolwiek znaczyłam dla Ciebie, czy mnie kiedykowliek kochałeś. Potem zaczełam się histerycznie śmiać. Przypomniały mi się Twoje słowa: "Nie zadawaj pytań na któe nie chcesz znać odpowiedzi." I właśnie wtedy uświadomiłam sobie, że przecież to nieistotne. Gdybyś mnie kochał nie wybaczyłabym sobie, że Cię straciłam, a gdybyś mnie nie kochał nie wybaczyłabym Tobie. ; niekonwencjonalna
|