Bo gdybym tak mogła, to bym najchętniej oblała Cię drinkiem I dała Ci w gębę, ugryzła Cię w ucho bo wzmagasz apetyt I spytała jak długo jeszcze będziesz ślepy, bo Gdybym tak mogła, to bym najchętniej wsypała Ci do szklanki Jakieś proszki nasenne, zabrała do domu Przywiązała do łóżka, usiadła na Tobie i tak prosto do ucha: "Mam jeszcze czekać, ile?!"
|