Wyrzuty sumienia zżerają mnie od środka,
czuję je wszędzie, w żołądku,
w przełyki, w ustach.
Nad tym nie da się zapanować,
nie można się tego pozbyć.
Poczucie odpowiedzialności i wstręt do wódki
nie pozwalają mi się schlać...
Sama sobie funduję depresję.
Sama sobie jestem winna.
|