Gdy tak siedziała sama zezłoszczona na niego . Wiedziała co jej zrobił, tym bardziej bała się teraz tego spotkania. Chaiała wykrzyczeć Mu wszystko w twarz, powiedzieć ile nocy nie przespała. Ile łez spadło na jej ubrania i podłoge, Jak jej przyjaciółki spały zmeczone już same koło niej , żeby tylko znów nie obudziła się krzyczac Jego imie . Zobaczyła go. Złość odeszła . Wróciła do niego .
|