Bo tylko Ona potrafiła przyjść gdy płakałam, pomogła w każdej sytuacji - nawet milczeniem.
Szanowała to co robię i to kim jestem.
To ona odebrała telefon o 5 i słuchała jak płaczę i przeklinam na cały świat.
Rozumiała mnie gdy nikt inny nie rozumiał.
Liczyła się z każdym moim słowem.
Nigdy nie stawiła siebie na pierwszym miejscu - nie zapomniała o mnie
|