Jesteś jak dobry... narkotyk. Kiedy spróbujesz raz czujesz, że odpływasz i jest ci wręcz nieziemsko. Taki narkotyk zaczyna być lekiem na całe zło. Kiedy nie dajesz rady on zawsze ci pomoże, przegoni czarne chmury. Bierzesz coraz więcej i więcej. Prawie przekraczasz granicę śmiertelnej dawki. W końcu czujesz, że coś jest nie tak, że jesteś uzależniony. Uświadamiasz sobie jak bardzo siebie nienawidzisz. Nienawidzisz też wszystkich dookoła. Idziesz więc na odwyk i wracasz do świata żywych. Jednak musisz być bardzo ostrożny, bo jesteś podatny na wpływy. Po pewnym czasie twoja silna wola, ulega pokusie. Wszystko zaczyna się od początku.
|