Nigdy nie kazałam Ci wybierać pomiędzy mną, a twoimi kumplami. Ty także pozwalałeś mi na szalone noce z przyjaciółkami. Znosiłeś moje pobyty w sklepach i przymierzalniach. Pomagałeś mi jak przyjaciółka w wyborach ciuchów, i różnych innych 'pierdół'. Pamiętam jak bardzo lubiliśmy te dni, kiedy wpadałeś do mnie do domu niezapowiedzianie, witałeś się z moimi rodzicami i mówiłeś, że porywasz mnie na kilka godzin. Mówiłeś też, że nie chcesz słyszeć sprzeciwu ze strony rodziców. Wtedy szliśmy na moje ulubione żelki z Lidla i redsa. Byliśmy strasznie szczęśliwi, więc dlaczego wybrałeś ją?
|