Przeszłam obok Ciebie i popatrzałeś na mnie tak jak kiedyś. Przez całą noc nie spałam zastanawiając się co oznaczało Twoje spojrzenie. Analizowałam sekundę po sekundzie, kiedy Twój wzrok zatrzymał się na mnie. Rozkładałam na czynniki pierwsze odbite światło w Twoich oczach. I ten ułamek sekundy gdy drgnęła Ci warga. Gdzieś nad ranem zdałam przypomniałam sobie co mi zrobiłeś. Cóż.. to zmienia wszystko.
|