Wiedziałam jednak co innego - że każda spędzona z nim sekunda zwiększy tylko ból, który będę musiała znosic po naszym rozstaniu. Byłam jak narkoman, któremu kończyły się zapasy. Dzień, w którym miałam zacząc przymusowy odwyk, zbliżał się nieubłagalnie, i im więcej miałam strzelic sobie działek, tym bardziej miałam później cierpiec.
|