Chciałoby się uciec poza granice snów.
By móc zatrzymać te co przynoszą chłód.
Stanąć w miejscu.
Az znikną szare chmury tych deszczowych chwil.
Kilka nie poukładanych spraw.
W zaczarowanej kuli zamknąć mocno tak.
Chowając się przed prawdą w zakurzony życia kąt.
Czekasz co przyniesie czas może tym razem nie oszuka nas.
|