dzięki Tobie kiedyś pokochałam jesień. teraz jej nienawidzę. ostatniej jesieni razem chodziliśmy na spacery, rzucaliśmy się liśćmi. w deszczowe dni siedzieliśmy na kanapie, ogrzewałeś mi dłonie i liczyłeś pieprzyki na mojej twarzy, szyi. a teraz? sama tego robić nie potrafię.
|