opowiadała przyjaciółce o przeżytym wieczorze z taką passą jak kilka lat temu mamie o koledze z przedszkola. nie omijała żadnych detali. mówiła o wszystkim, Jego zapachu, smaku Jego pocałunków. następnego dnia zobaczyła ją z Nim. kiedy zapytała co do cholery robi, usłyszała tylko 'brzmiało za idealnie, musiałam sprawdzić.'. przyjaźń..
|