Jesień była pełna uczuć, pełna miłości, potem przyszła zima - czas kłótni i złości. Na wiosnę przez chwilę zapomniałam, starałam się odrodzić, tak jak robią to rośliny w tą porę roku. Potem przyszło lato, wyjazdy, rozjazdy imprezy. Teraz jest znowu jesień, ale już bez nas, a ja ciągle Cię kocham... // izuchowo
|