'Patrzyłam na wasz związek z zazdrością i szczęściem. Cieszyłam sie,że przyjaciółka znalazła tego jedynego. Byłeś przyjacielem całej naszej grupy. Życzyłam wam jak najlepiej. Raz,późno wracałam z korków z matmy. Było już ciemno a ja miałam założone słuchawki. Rozglądnęłam sie i nagle zobaczyłam Ciebie z dziewczyną. Myślałam,że to przyjaciółka. Chciałam podejść i sie przywitać. Z kolejnymi waszymi krokami światło latarni oświetliło wasze postacie. Zobaczyłam jakąś dziewczyne w krótkiej spódniczce i obcisłej kurteczce. Zatrzymałam sie. To nie była znajoma. Chyba ją odprowadzałeś bo stanęliście pod jednym z bloków. Na pożegnanie zaczęłeś ją namiętnie całować i zadowalać swoje dłonie jej biustem bądź pośladkami. Stałam tak i patrzyłam jak wryta. Ona weszła do bloku a Ty machałeś jej na pożegnanie uśmiechając sie. Odwróciłeś sie i nogi poniosłu Cie w swoją stronę.cz.1/tomojawinaxd
|