Odszedłeś, zostawiając mnie samą pomiędzy snem a szarą rzeczywistością. Odebrałeś mi wszystko, co kochałam, choć z początku ciężko mi było to przyznać. Odszedłeś, upokarzając mnie wspomnieniami, które są jedyną rzeczą, jaka nas łączy. Nie zapytałeś, czy to przeżyję. Nie zapytałeś, czy sobie poradzę. Odszedłeś. Teraz ja muszę improwizować...
|