...nie wiem. chcę mi się coś zacząć, zmienić, ale jednocześnie chcę też znaleźć wymówkę, żeby tego nie robić. i to jest chyba mój największy problem. słomiany zapał. tyle pomysłów, doskonałych idei wzbudzających początkowo zachwyt, który gaśnie z każdą chwilą. 'taaak! zróbmy to!" zamienia się na "no możemy to zrobić" a potem "a w sumie to nie wiem..."potrzebują kopa. dużego kopa, żeby coś wreszcie zrealizować. może zacznę od regularnych brzuszków nawet to mi nigdy nie wychodziło.
.
|