Stwierdzam, że kocham cię za wszystko i za nic.Za to, że jesteś to drobiazg, bo wiem, że będziesz zawsze-ufam Ci. Za to, że traktujesz mnie jak osobistą księżniczę. Za to, że mówisz mi codziennie, że mnie bardzo mocno kochasz.A jak jest mi cholernie źle, pocieszasz mnie nawet głupim słowem "kiełbasa", wszystko od ciebie jest takie genialne, że nie wyobrażam sobie minuty bez ciebie. Stałeś się moim własnym narkotykiem i nie pozwól, żebym przez ciebie musiała iść na odwyk.
|