I kolejny raz zasypiając szepcze twe imię, łzy powoli płyną z oczu jak małe diamenciki, jedna drugiej nierówna.. w głowie słyszę jednorazowe kocham wypływające z twoich ust, trafiające w moje serce. Wszystkie chwile przeszywają się po mojej głowie, wiesz to moje największe skarby, skarby z dna serca .. tak, wiem stamtąd nikt mi ich nie zabierze. [lovexlovex]
|