Kiedy byłam mała, miłość była dla mnie prawie niczym... Nie, mama i tata to była prawdziwa miłość.! Albo barbie i ken... Zawsze gdy widziałam, jak ktoś się całuje mówiłam 'fuuuj'... nie wiedziałam, co to jest miłość.. Ale z biegiem czasu wszystko się zmieniło... Za dziecka wszystko było takie prostsze... Hmm... szkoda, że nie można się cofnąć do tych lat ;)
|