Chciała bardzo! Ale odezwało się w niej coś na kształt 'męskiej dumy'. Powiedziała mu 'nie'. Pierwszy raz mu odmówiła. Z krwawiącym sercem odeszła a w myślach marzyła tylko, żeby złapał ją za rękę i powiedział 'nie odchodź. zostań, bo ja już będę na zawsze.'
|