Nie, to nie jest tak, że ja tęsknię za Tobą. Takiej opcji nie przyjmuję do wiadomości, bo równie mogłabym nie tęsknić, gdyby tylko spełniono moje wymagania... Tęsknię za dostawaniem miłych smsów w środku nocy, długimi spacerami, wygłupianiem się i żartami, które tylko nas śmieszyły. Tęsknię za monologami, o mówieniu z pasją o czymś, co dla mnie było kompletnie niejasne, dopóki z uśmiechem nie przedstawiłeś tego w łatwy sposób. Tęsknię za tym, że byłeś mi najbliższym przyjacielem... A teraz Cię nie ma. Przyjaciele tak nie postępują..
|