Zaczęło się niewinnie, prawda? Długo się kolegowaliśmy, dla mnie to była przyjaźń. Kiedy powiedziałeś mi, że mnie kochasz wszystko się zmieniło, bo ja Ciebie też kochałam, kochałam Ciebie jak przyjaciela, byłeś dla mnie jak rodzina - nie jak chłopak.. Wszystko się spieprzyło, było nam trudno. Ty się ode mnie odsunąłeś, nie chciałeś cierpieć. Po jakimś czasie Twoja miłość wygasła, a nasza przyjaźń umarła . ;x
|