-czy Ty nie widzisz?
-czego?
-tego jak on reaguje na Twój uśmiech.
- Popatrz na nią. Co widzisz?
- Kobietę, która jest na pozór bardzo uśmiechnięta.
-Ale przypatrz się bardziej. Widzisz ten krzywy, udawany uśmiech? Jej oczy?? Są zgaszone.
- Tak, ona cierpi.
- Możliwe, że jest jedną z najbardziej skrzywdzonych istot na świecie. Ale walczy z tym. Próbuję żyć i szuka wciąż swojego nowego tlenu.
|