obłędnie wzrokiem szukam Cię na korytarzach, gdy przechodzisz obok mnie. Zaciągam się Twoim zapachem, który tak niesamowicie pieści moje zmysły, Gdy przypadkiem trącisz mnie ramieniem, plecakiem szukam już w tym pretekstu. Twój wzrok, głos, chód, styl jara mnie od stóp do głów. Kocham Twoje blondyńskie cwaniactwo, kiedyś będzie moje.
|