Podszedłeś do mnie, spytałeś, czy możemy porozmawiać. A mi? Mi serce z radości omal nie wyskoczyło z piersi! I nieważne było, że dzieliły nas kilometry, województwa, zwyczaje i to, że rozumiem co drugie słowo z Twojej wypowiedzi. Wystarczył Twój dotyk i Twoje ramię, bym była najszczęśliwszą kobietą na Ziemi.
|