wydawało mi się, że mozna żyć bez miłości.. było mi bez niej dobrze, aż zjawił się on i zepsuł wszystko..uswidomił mi, że miłość w życiu człowieka odgrywa dużą rolę, jest niezbędna.. no i jak było super - odszedł.. muszę nauczyć się znowu żyć bez tego uczucia../
|