'.Co trzeci budynek mijam tego samego kutasa na ścianie, bo głupi smark dorwał spray do ręki i poczuł się artystą. Na lewo dziewczyna, która wypluła gumę do żucia kilka metrów od śmietnika, bo przecież tak jest łatwiej. Na prawo gościu w samochodzie - mistrz kierownicy ucieka, byle do przodu na pomarańczowym, bo przecież tak będzie szybciej. Może przejdę się przez park... Albo lepiej nie, nie mam ochoty przedzierać się przez pole minowe...'
|