Byłam z Tobą umówiona o 15.Zegarek wskazywał 14.45 a ja byłam ubrana w dres,wcale się tym nie przejmowałam,naciągnęłam na siebie kurtek i wyszłam z domu.Dopiero w drodze zaczęłam myśleć że jak zobaczysz mnie w takim stanie już więcej się nie spotkamy.Ale już nic nie mogłam zrobić.Na miejscu byłam punktualnie.. Ty spóźniłeś się 5 minut,dałeś buziaka na przywitanie i zabrałeś na długi spacer. Wygłupiliśmy się i rozmawialiśmy.Później odprowadziłeś mnie i powiedziałeś że jestem piękna.Nawet nie zauważyłeś że mam na sobie dres i jestem bez makijażu..
|