Wszystko sprowadza się do twojej osoby, Kotku. I zobaczysz, kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami. Obiecuję. // papii .
|