I mimo, że tak kocham sen, kiedy tylko chcesz nie śpię dla Ciebie. I teraz nie śpię, bo Ty nic nie wspomniałeś, że chcesz żebym nie spała. Rozumiesz? Już przywykłam do tego, że dla Ciebie zostaję, już odzwyczaiłam się od długie snu, ale Ty na nowo karzesz mi do tego przywyknąć, bo oddalasz się na coraz większą odległość .
|