Zawsze jest tak że on wygrywa. On wie jak grać w tą grę nazwaną miłość. Zapoznaje się z dziewczyną, umawia się z nią, pisze do niej a potem prosi ją o chodzenie. Ona się zgadza, zakochana od pierwszego spotkania. On pokocha ją przez miesiąc a potem? A potem to ją rani, wyzywa, nie chce jej znać, zapomniał o wszystkim. A ona, ona płacze cały czas, mówiąc że zawaliło jej się życie.
|