znowu to robisz. znowu próbujesz mnie w sobie rozkochać, jak tylko zobaczyłeś jak twój kolega startuje do mnie. wtedy przypomniało ci sie dopiero, że jestem inna niż każda, która mówi, że jest inna niż wszystkie? dość żałosne, ale przecież dobrze wiesz, że wymiękam przy twoich oczach...
|