i wrócił ten ból. rany powstałe dwa lata temu ponownie się otworzyły. jeszcze kilka minut temu zależało mi na kompletnie innej osobie, teraz wróciłeś ty. dwa lata?! a to wszystko nadal trwa. fakt , nie masz innej, ale nie powinnam nazywać tego miłością, jednak czy ktoś w takim razie wytłumaczy mi co to jest? / izuu (zmienionę troszeczkę ;-))
|