Gilles: Jestem tu. Nie umarłem. Lisa: Nie. Ale przeszłość umarła. (zmusza się do uśmiechu przez łzy) Bardzo cię kochałam, Gilles, bardzo. Gilles: Mówisz mi to, jakbyś mówiła: „Bardzo cierpiałam, Gilles, bardzo cierpiałam”. Lisa: Może. Nie potrafię kochać, nie cierpiąc.
|