Czy kiedykolwiek wracając do domu, po zajebistym dniu spędzonym z najlepszą przyjaciółką, siadaliście w autobusie, opieraliście głowę o szybę, i czekaliście kiedy wreszcie poleci wam ta pierwsza łza ? Czy kiedykolwiek, którekolwiek z was otwierało swój portfel, żeby powiedzieć sobie ' Kiedyś miałam cię dla siebie samej. ' i znowu poczuło, że do oczu napływa potok łez ? Albo po prostu , idąc ulicą pomyśleliście sobie, że macie ochotę mocno się do kogoś przytulić i powiedzieć ' Kocham cię. ' Czy kiedykolwiek przez całą noc myśleliście, że to już się wypala, że to już koniec ? I wtedy wyobrażaliście sobie, że ukochana osoba tuli się do innej osoby, że to tej innej osobie mówi ' Kocham cię ' i tą inną osobę całuje po brzuchu, w ten sposób, który wy tak bardzo lubiliście ? Albo budziliście się rano, po cholernym sennym koszmarze, w którym wszystko się spierdoliło ? '
|