można powiedzieć, że się zmieniłam. wspomnienia niewiarygodnie wyblakły, smak Twoich ust przestał być śmiertelnym uzależnieniem. stałam się trochę inną dziewczyną. nie daję sobą manipulować. nie łatwo mnie zdenerwować, klnę, kiedy mam na to ochotę. doprowadzam facetów do niebywałego pragnienia. i wiecie? chyba mi z tym dobrze. nie jestem taka jak wcześniej, ale jestem sobą. taką sobą jaką chciałeś, żebym była wcześniej. teraz jednak - nie masz szans, kolego. |definicjamiloscii.;]
|