kilkanaście razy dziennie oglądałam jego zdjęcia na jednym z popularnych portali. zaprosiłam go do znajomych, po ceremonialnym zapoznaniu się z nim przez moją najlepszą przyjaciółkę. nawet kilka razy pisałam z nim na gadu gadu, ale zaowocowało to tylko tym, że nałogowo czytałam jego opisy poświęcone innej, piękniejszej. jakim cholernym idiotą musiał być, że nie zauważył tego jakim wzrokiem go obdarzam. no tak, zapomniałam, to tylko mężczyzna.
|