przez niego cierpiało dziesięciu osobników płci męskiej. dlaczego akurat tylu? jeden za każdy miesiąc naszego związku. wykorzystywałam ich, rozkochiwałam i zostawiałam, zachowując się identycznie jak on. nie interesowało mnie to, że wyzywali mnie od najgorszych, bo nie byli tak odważni by powiedzieć mi to w twarz, typowi faceci.
|