A może wszystko jest na opak. Może to w lustrze nieba, odbija się morze. Może sen to jawa, a jawa, zjawa nocna. Może każda z gwiazd, niczym słońce, wnosi energię dla zakochanych, a samo słońce to kres dla niespełnionych pragnień i żądz. A może śnię najgorszy koszmar, a Ty leżysz tak naprawdę obok, ściskając moją dłoń...
|