i popierdolona samotność, kiedy nawet gdy piszesz do kogos na gg, wypiszesz swój ból z nadzieją na jakiekolwiek współczucie, jakąkolwiek pomoc - cokolwiek, dostajesz nic, zwykle "aha" bądź "spoko". ciekawe czy gdybym siedziała na łóżku całe we łzach, słuchając dołujących piosenek, rozmyślając o śmierci, też przeszli obojętnie, mówiąc "aha" "spoko" i poszliby dalej.
|