Chcę jego ust, jego dotyku, jego smaku, jego zapachu, jego ciepłego uśmiechu i pięknych oczu. Chcę jego piegów i jego nieogarniętych włosów, i jego czułych, silnych ramion. I chcę jego klatki piersiowej, na której zawsze kładłam swoją głowę. I wiesz ...to była jedyna osoba, przy której czułam się tak swobodnie. Robiłam, co chciałam. Nie krępowałam się, że zacznie się ze mnie śmiać albo odejdzie i wszystkim powie. Po prostu jedyna osoba, przy której mogłam czuć się bezpiecznie będąc sobą. Boże, ile ja bym dała by być tak blisko, by usłyszeć jego bicie serca.
|