One dwie wiedziały, że życie niekoniecznie musi być słodkie i o smaku malinowej mamby.
Oczywiście mogło i jak najbardziej miało prawo takie być, ale niekoniecznie takie było.
Dobrze wiedziały, że jest jakie jest. Zależne i dla każdego zupełnie inne. Nie lubiły stwierdzenia, że życie to nie bajka, bo bajką mogło być i to najpiękniejszą jaką można sobie wymarzyć.
Postanowiły nie czekać na lepszy świat tylko wyidealizować go na tyle by to radości było najwięcej. Dążenia te doprowadziły do tego, że wszyscy uważali Je za wariatki, ale dla Nich nie to było ważne. Najważniejsze było to, że One wiedziały jak cenna jest ich osobowość i jak bardzo błyszczą na tle innych, tych którzy udawali kogoś kim nie są i upodabniali się do siebie wzajemnie nie kreując własnego charakteru.
Dla przyjaciółki Zuzy.
|