po prostu mnie kochaj - powiedziała ,popatrzyła prosto w oczy i dostrzegła smutek , ból nienawiść . z płaczem wyszła z pokoju powiedziała do widzenia i wyszła . płacząc szła po ulicy . miała dość
tych głupich spojrzeń , na ulicy , w szkole . chciała zrobić coś złego , ale nie zrobiła . nagle usłyszała dźwięk sms'a wiadomość od Misia :* : kocham Cię . chcę byśmy byli razem . Od razu z oczu przestały kapać łzy . zadowolona wracała do domu , nagle przechodząc przez ulicę nie zobaczyła samochodu . obudziła się w szpitalu . do końca życia miała do siebie samej żal , że tak bardzo zależało jej na chłopaku , który nawet nie przyszedł jej odwiedzić do szpitala , nawet nie zapytał jak się czuje .
|